Lektura diabetyka

List do Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania

30 maj 2011r.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania
00-583 Warszawa, Al. Ujazdowskie 1/3
telefon: 022 694 75 35
fax: 022 694 72 34
e-mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Szanowny Panie Rzeczniku

My - rodzice dzieci chorych na cukrzycę zwracamy się z ogromną prośbą o interwencję i pomoc w kwestii opieki nad naszymi dziećmi w przedszkolach i szkołach.
Z roku na rok przybywa dzieci chorych na cukrzycę, a przedszkola i szkoły nie są w ogóle przygotowane na ich przyjęcie. Mamy problemy z posłaniem dzieci do macierzystych placówek oświatowych. W wielu przypadkach pójście małego „cukiereczka” do przedszkola jest niemożliwe. Przedszkola kategorycznie odmawiają przyjęcia dziecka z obawy przed odpowiedzialnością. Strach przed chorobą wynika z braku elementarnej wiedzy o niej i decyduje o separacji naszych dzieci.
Dzieci chore na cukrzycę są dziećmi przewlekle chorymi i w związku z tym należą do szerokiej grupy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, a co za tym idzie, mieszczą się w powszechnie funkcjonującym systemie edukacyjnym. Nasze dzieci powinny być uczone przez specjalnie przygotowanych nauczycieli. Mimo szeroko zakrojonych działań MEN dotyczących edukacji dzieci ze specjalnymi potrzebami, niewiele poświęcono uwagi dzieciom chorym na cukrzycę. Bez konkretnych i jednoznacznie sprecyzowanych przepisów w kwestii opieki nad dzieckiem przewlekle chorym pomoc naszym dzieciom wydaje się niemożliwa.
W odpowiedzi na nasze listy MEN wyraźnie wskazuje na dyrektora szkoły/przedszkola jako osobę odpowiedzialną za zapewnienie dzieciom z chorobami przewlekłymi ..”odpowiednich warunków podczas pobytu w przedszkolu czy szkole. Dyrektor powinien podjąć szereg działań. Zobowiązany jest przygotować kadrę pedagogiczną i innych pracowników do pracy z dzieckiem przewlekle chorym oraz stałego udzielania pomocy i wsparcia tak, aby zapewnić mu optymalne warunki pobytu.”

Z jednej strony MEN za rozwiązanie problemu podaje publikację z 2008 roku „Dziecko z cukrzycą w szkole i przedszkolu”, którą powinni posiłkować się nauczyciele w pracy z dzieckiem chorym na cukrzycę, a z drugiej strony pisze, że w istniejącym stanie prawnym placówki oświatowe nie posiadają stosownych uprawnień do realizacji zadań z zakresu opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą. Wszystko ma się opierać na tzw. „dobrej woli”.
Podobna sytuacja ma miejsce w szkołach, gdzie uczniowie z cukrzycą pozostawieni są samym sobie, bez jakiegokolwiek zainteresowania ze strony nauczycieli. Tylko w nielicznych placówkach mogą oni liczyć na ich pomoc. Brak wiadomości na temat choroby ucznia potęguje strach i niechęć nauczycieli do udzielania pomocy, kiedy sytuacja tego wymaga i staje się niebezpieczna dla życia i zdrowia młodego diabetyka.
W związku z istniejącą sytuacją, my-rodzice dzieci chorych na cukrzycę - uważamy, że konieczna jest nowelizacja przepisów prawnych dotyczących opieki nad dziećmi chorymi na cukrzycę w placówkach oświatowych.
Rozwój technologii i nauki daje możliwość wykonywania zabiegów medycznych osobom bez wykształcenia medycznego, jakimi są np. rodzice. Sami wstrzykują insulinę, obsługują pompę insulinową, mierzą poziom glikemii, sami decydują o dawce leku. Podobnie jest w przypadku innych chorób.
Zatem zabiegi medyczne nie są tylko wyłącznością pielęgniarek i lekarzy. Dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, aby podobne zabiegi mogli wykonywać przygotowani do tego nauczyciele w szkołach i przedszkolach.
Tego typu rozwiązania przyjęto już w Stanach Zjednoczonych, gdzie każda szkoła musi dostosować się do dziecka chorego na cukrzycę. Nauczyciele wraz całym personelem szkoły przechodzą obowiązkową edukację diabetologiczną połączoną z pełnym zakresem wykonywania zabiegów medycznych.
W dobie XXI wieku w polskich szkołach rodzice muszą siedzieć codziennie na korytarzu przez wszystkie lekcje i pilnować swojego dziecka, bo szkoła nie chce pomóc. Bardzo często z tego powodu rezygnują z pracy, pogarszając swój budżet, a tym samym pozbawiają dziecko optymalnego sposobu leczenia. Niejednokrotnie dzieci chore na cukrzycę rezygnują z wyjazdów szkolnych, bo nikt nie zapewnia im właściwej opieki
Takie postępowanie prowadzi do jawnej dyskryminacji, której zakazują: Powszechna Deklaracja Praw Człowieka ONZ, Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Konwencja Praw Dziecka oraz Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Dlaczego zatem codziennie w polskich placówkach oświatowych łamane jest prawo, a cierpią na tym nasze dzieci?
Potrzeba wielu zmian, żeby życie dzieci chorych na cukrzycę było godne i normalne, dlatego wnioskujemy o:

1. Nowelizację przepisów prawnych
2. Obowiązkowe szkolenia i warsztaty dla nauczycieli szkół i przedszkoli, w których są dzieci z cukrzycą
3. Edukację diabetologiczną udokumentowaną certyfikatem uprawniającym nauczyciela w szkole i przedszkolu do wykonywania czynności medycznych
4. Nowelizację Statutów Szkolnych, które zawierać będą prawa dziecka chorego na cukrzycę (pomiary glikemii na lekcji, dodatkowy posiłek w czasie lekcji itp.)
5. Poszerzenie kierunków na uczelniach pedagogicznych o pracę z dzieckiem przewlekle chorym (z cukrzycą) oraz wprowadzenie nowych form doskonalenia zawodowego nauczycieli, dających uprawnienia do postępowania z dzieckiem chorym na cukrzycę
( kursy, studia podyplomowe).
Otrzymaliśmy już odpowiedź z Biura Rzecznika Praw Dziecka oraz z MEN. Wysłaliśmy list do MZ .
15 grudnia 2010 roku Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak wystosował do Ministra Edukacji Katarzyny Hall pismo, które można przeczytać w wystąpieniach generalnych na stronie Rzecznika Praw Dziecka.
Natomiast nie ma nawet wzmianki o problemie poruszanym przez rodziców dzieci chorych na cukrzycę na stronie MEN.
Otrzymaliśmy pisemne odpowiedzi z ministerstwa, ale ogólnie rzecz biorąc też nic z nich nie wynika.

Prosimy o pomoc i interwencję w naszej sprawie.


 

 

Orzeczenie o niepełnosprawności